Jakie konsekwencje prawne pociąga za sobą śmierć właściciela firmy? Jakich formalności należy wtedy dopilnować? Jakie koszty należy ponieść i co dzieje się z dotychczasowymi pracownikami przedsiębiorstwa? Na te i inne pytania odpowiemy w tym artykule.
Wizyta w Urzędzie Skarbowym
Bardzo często spotykamy się z sytuacją, w której spółka po śmierci jej właściciela przechodzi w ręce spadkobierców. Na szczęście nie trzeba mierzyć się wtedy ze skomplikowanymi procedurami. Odpowiednie instytucje państwowe otrzymują informacje o śmierci podatnika i z dniem wpłynięcia tego pisma wygasa obowiązek składania deklaracji i płacenia należnych podatków. Ważność tracą także wszelkie pełnomocnictwa.
Jedyną osobą, którą należy formalnie poinformować o śmierci właściciela firmy jest naczelnik Urzędu Skarbowego. Na jego ręce należy złożyć deklarację VAT-Z. Dokument ten poświadcza wykreślenie zmarłego z wykazu czynnych podatników VAT. Jest równocześnie informacją dotyczącą tego, jakie zobowiązania podatkowe należy uregulować w imieniu osoby zmarłej i jakie nadpłaty jeszcze powinny wpłynąć na konto bankowe jej spadkobierców.
Obowiązki wobec pracowników
W obrębie stosunków prawno-pracowniczych należy zwrócić uwagę na powinność wypłacenia pensji pracownikom. Wiadomo, że wraz ze śmiercią właściciela firmy, w której byli oni zatrudnieni, wygasają umowy podpisane przez obie strony. Wtedy spadkobiercy muszą liczyć się z tym, że będą zgłaszać się do nich kolejne osoby z roszczeniami o wypłatę odszkodowania z tytułu wygaśnięcia umowy o pracę. Sytuacja będzie nieco inna wtedy, gdy działalność firmy jest kontynuowana przez spadkobierców. Natenczas warunki zawartych umów pozostają niezmienione.
Sytuacja wygląda nieco inaczej w momencie, gdy dziedziczący zrzekają się kontynuowania działalności firmy. W tej sytuacji świadectwa pracy i należne świadczenia pieniężne musi wydać gmina, w której ostatnio zamieszkiwał zmarły. Jeśli nie da się tego ustalić, wtedy koszty związane z pracownikami spadają na Skarb Państwa. Obydwa te podmioty nie mogą odrzucić tego typu spadku. Musi on zostać przyjęty wraz z dobrodziejstwem inwentarza.
Dalsze prowadzenie działalności zmarłego
Jeśli członkowie rodziny zmarłego wyrażą chęć kontynuowania jego działalności, muszą podjąć szereg różnorodnych działań. Oprócz uregulowania zaległości podatkowych i wizyty u naczelnika Urzędu Skarbowego konieczna będzie rejestracja działalności gospodarczej na własne nazwisko w CEIDG. To konieczne, bo wraz ze śmiercią właściciela wygasły wszystkie zdobyte przez niego pozwolenia i koncesje. Trzeba więc postarać się o nie na nowo.
Należy także przeprowadzić postępowanie spadkowe. Jest ono konieczne, bo dziedziczeniu nie podlega cała firma, a jedynie środki trwałe i wyposażenie należące do jej majątku. Wiadomo jednak, że niezwykle istotną rzeczą jest to, w jakim stopniu bliscy osoby zmarłej dziedziczą „spadek firmowy”. W tym zakresie istnieje kilka możliwości. Po pierwsze można przyjąć go wprost. Wtedy na rzecz spadkobierców przyznaje się zarówno aktywa, jak i pasywa. Po drugie można przejąć majątek firmy z dobrodziejstwem inwentarza (wtedy odziedziczone długi mogą wynieść maksymalnie tyle, ile wynosi masa spadkowa).
Z momentem przyjęcia spadku należy pozyskać informacje o trwających na terenie zakładu audytach i kontrolach. To konieczne z uwagi na to, że procedury te muszą zostać dokończone na terenie danego zakładu. Nieważne są w tych okolicznościach fakty dotyczące przynależności do danej osoby. Obowiązują bowiem umowy podpisane z firmami i instytucjami kontrolnymi. Należy ich dopełnić, aby w świetle prawa możliwe było dalsze prowadzenie interesów.
Zabezpieczenie firmy na wypadek śmierci
Wiadomo już, jak postępować w momencie śmierci właściciela firmy. Co jednak może zrobić przedsiębiorca, by uchronić swoich bliskich przed ewentualnymi problemami? Powinien sporządzić testament, w którym określi, co ma stać się z firmą po jego śmierci. W dokumencie należy uwzględnić informacje o tym, kto ma do niej prawa i jakie ciążą na nim obowiązki.
Warto pomyśleć również o tym, by przekształcić działalność w spółkę osobową. Wtedy należy jednak zawrzeć w odpowiednich dokumentach wzmiankę o tym, by możliwa była kontynuacja działalności spółki po śmierci jednego z jej właścicieli. Warto rozważyć też zakup polisy, która zabezpieczy bliskich przed koniecznością spłacenia ewentualnego zadłużenia.
Formalności związane ze śmiercią właściciela firmy nie są skomplikowane. Warto jednak mieć na uwadze to, jakie obowiązki ciążą na spadkobiercach. Dzięki temu o wiele łatwiej będzie poruszać się w gąszczu przepisów.