Każda duża firma zatrudniająca wielu pracowników na pewnym etapie rozwoju rozważa rozbudowę floty samochodów służbowych. Problemem nie jest jednak wybór marki, lecz sposób finansowania zakupu aut. Jakie mamy możliwości w tym zakresie?
Leasing jako najkorzystniejsza forma finansowania aut dla firmy
To rozwiązanie jest korzystne zarówno przy posiadaniu jednego samochodu, jak również całej grupy pojazdów. Jeśli planujemy zakup kilkunastu samochodów – warto rozważyć opcję full service leasing. Wtedy oprócz samego leasingowania mamy także do dyspozycji cały pakiet usług dodatkowych, w ramach którego otrzymamy wiele udogodnień. Oprócz rozbudowanego pakietu ubezpieczeniowego oferta może zawierać także bezpłatną wymianę opon, jak również serwisowanie i zestaw usług assistance.
Warto zwrócić także uwagę na to, że leasing oprócz wspomnianych usług, posiada jeszcze dwie ważne zalety. Po pierwsze zwiększamy dzięki niemu płynność finansową firmy i nie zaburzamy jej struktury kapitałowej. Po drugie zaś możemy precyzyjnie planować budżet na auta służbowe. To jednak nie jedyne plusy tego rozwiązania.
Wartość końcowa leasingu
Wiadomo już, że opisana forma finansowania jest o wiele lepsza i tańsza od kredytu. Musimy jednak zdać sobie sprawę z tego, że mamy do dyspozycji jej dwie odsłony. Pierwsza to leasing z 1% wartością końcową, zaś druga zwana jest leasingiem z wysoką wartością końcową. Czym różnią się między sobą?
Leasing z 1% wartością końcową
To opcja, która wiąże się z tym, że najprawdopodobniej będziemy zmuszeni do płacenia wyższych miesięcznych rat za używanie aut. Zaletą może być jednak to, że nie zostaniemy ograniczeni limitem kilometrów, a to ważne dla tych firm, których przedstawiciele muszą odbywać bardzo dalekie podróże. Trzeba pamiętać także o tym, że rzeczywisty koszt transakcji będzie wyższy niż w przypadku drugiej z opisywanych form najmu floty.
Dodatkowo warto mieć świadomość tego, że obowiązek zbycia samochodów należy do nas. To my musimy znaleźć nabywcę na leasingowane przez nas pojazdy, a to bywa kłopotliwe. Musimy także pamiętać o tym, że to przedsiębiorca poniesie koszty związane ze sprzedażą auta i to właśnie on odczuje skutki, jakie niesie ze sobą ryzyko utraty wartości końcowej wynajmowanego auta.
Leasing z wysoką wartością końcową
Trochę inaczej wyglądają warunki leasingu z wysoką wartością końcową. Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że rata miesięczna takiej formy wynajmu floty jest znacznie mniejsza. Dodatkowo trzeba wspomnieć o tym, że korzystniejszy jest rzeczywisty koszt transakcji w okresie do 3 lat.
Różnice są przy tym znaczące i mogą wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych. Nie zapominajmy także o tym, że sprzedaż samochodu po wygaśnięciu umowy z leasingodawcą należy właśnie do niego. To on musi więc zajmować się zbyciem środka transportu, z którego korzystaliśmy przez tak długi czas.
Niewątpliwą zaletą takiej formy leasingowania są także oczywiste zyski firmy. Mamy znacznie większą możliwość inwestowania środków niż w przypadku zakupu na kredyt czy wynajmu pojazdów. Nie musimy także martwić się o koszty administracyjne związane ze zbyciem auta. Zarówno te, jak również inne dodatkowe obciążenia poniesie firma leasingowa.
To ona właśnie będzie musiała uporać się z ryzykiem utraty wysokiej wartości końcowej pojazdu. Na szczęście, dzięki posiadanym przez siebie narzędziom, może otrzymać o wiele więcej gotówki w przypadku sprzedaży auta niż zdołalibyśmy otrzymać my sami. Jedyną wadą tej formy leasingu jest ograniczenie dotyczące przejechanej liczby kilometrów. Może ono wynieść do 40 tysięcy kilometrów rocznie.
Nie da się ukryć, że leasing jest najlepszą formą finansowania floty samochodów. Przemyślmy jednak dobrze, który wariant dla naszej firmy najlepiej wybrać. Należycie dobrane rozwiązanie finansowe może bowiem okazać się dla nas źródłem ogromnych oszczędności.