Marketing internetowy pozwala na bardzo efektywne budowanie wizerunku danej marki oraz na przyciąganie klientów. Może on przynieść nam wiele korzyści, jednak należy pamiętać, że – tak, jak we wszystkim, co nas otacza – nieumiejętne wykorzystanie tego typu działań może przynieść wymierny, a czasem nawet odwrotny skutek od zamierzonego. W związku z tym niezwykle ważne jest, by poznać najczęstsze błędy popełnianie w e-marketingu
Zła częstotliwość działań marketingowych
Pierwszym z błędów w internetowych działaniach marketingowych jest nieodpowiednio dobrana częstotliwość promocji. Jeżeli opieramy się na technice mailingu to nie należy wysyłać więcej niż jednej wiadomości dziennie do danego klienta. W innym wypadku nasze komunikaty mogłyby zostać uznane za spam. Z kolei media społecznościowe wymagają wielokrotnej aktywności w ciągu dnia, gdyż to one pozwalają nam nawiązywać więź z odbiorcą, a ponadto w tego typu miejscach w sieci przekazy giną bardzo szybko, trzeba je więc powielać.
Nieodpowiednie dobranie treści do grupy docelowej
Kolejna przyczyną niepowodzeń w marketingu internetowym jest stosowanie uniwersalnych bądź źle dobranych komunikatów do danej grupy docelowej. Powinniśmy dokładnie przeanalizować potencjalnego odbiorcę, ustalić jego wiek, status społeczny czy zainteresowania, by na podstawie tego stworzyć treść, która do nich trafi. Jeżeli więc celujemy w osoby w konkretnym przedziale wiekowym to musimy określić ich potrzeby i jednocześnie zasugerować ich rozwiązanie z naszą pomocą.
Złe sformułowania i niezrozumiały język
Ogromne znaczenie dla odbioru naszego komunikatu ma to, w jaki sposób piszemy. Języka trudnego, specjalistycznego powinniśmy używać tylko wtedy, gdy naszą grupą docelową mają być ludzie wykształceni w danej dziedzinie. W innym wypadku warto postawić na prostotę.
Brak komunikacji
Internet, a w szczególności media społecznościowe pozwalają firmie na stosowanie marketingu opartego na komunikacji obustronnej, dlatego też nie możemy pozwolić na brak reakcji w stosunku do głosów klientów. Jeżeli nasze działania będą opierać się jedynie na wstawianiu własnych treści, przy jednoczesnym ignorowaniu klienta to taka strategia marketingowa skazana będzie na porażkę, wyjaśnia przedstawiciel carted.pl.
Brak dystansu do siebie i nieumiejętność przyjęcia krytyki
Firmy, które działają w Internecie są narażone na dość częstą krytykę. Zdarza się, że klient nie jest zadowolony z wykonanej usługi. Ma on pełne prawo wyrazić swoją opinie, a nerwowe odpowiadanie nie rozwiąże sytuacji, może ją raczej pogorszyć. O klasie firmy z pewnością świadczyć będzie spokojne podejście do sprawy, wyjaśnienie powodu niezadowolenia klienta i próba wpłynięcia na poprawę opinii, na przykład poprzez rekompensatę.
Unikanie wszystkich tych błędów powinno być naszym celem, jednakże nie zawsze jest to oczywiste, szczególnie na początku przygody z marketingiem internetowym. Z czasem nie będzie to stanowić większego problemu, a rozwiązaniem może być skorzystanie z pomocy fachowca, który wdroży nas w tajniki promowania własnej marki w sieci.