Przekleństwem giełdy jest to, iż zdecydowana większość inwestorów chce w szczególnie krótkim czasie osiągać ponadprzeciętne wyniki. Rozentuzjazmowany tłum kupuje akcje wyłącznie z tego powodu, że zyskują na wartości.
Skoro robi tak sąsiad, kolega z pracy, teść, a dodatkowo przy każdej okazji chwalą się osiąganymi zyskami, to dlaczego nie mielibyśmy tak zrobić i my? Niestety, takie stadne zachowanie sprawia tworzenie się ekstremów na rynku – euforycznych wzrostów na końcu hossy i panicznych wyprzedaży podczas dołków bessy – kiedy można stracić pieniądze.
Inwestorzy, w pościgu za nieskomplikowanym i szybkim profitem, nie tylko pochopnie kupują i sprzedają akcje, ale też dają zarobić głównie swemu domowi maklerskiemu – płacąc wysokie prowizje. Jeśli doda się do tego podatek, który trzeba uiścić od zyskownych transakcji, okazuje się, iż zyski z krótkoterminowych spekulacji nagle znikają.
Albert Rokicki zaprasza Cię do świata długoterminowego inwestowania w wartość, czyli w dobrze wyselekcjonowane spółki giełdowe. Na konkretnych przykładach ukazuje mechanizmy rynkowe (czynniki formujące zmiany cen, zachowania uczestników rynku), techniczne (składanie zleceń, system notowań) oraz psychologiczne (panowanie nad emocjami).
Przeczytaj, jak możesz spokojnie inwestować i naprawdę zarabiać.